W dniu 10 września muzeum gościło panią Zipi Silberman, córkę Szymona Srebrnika, jednego z ocalonych więźniów obozu zagłady Kulmhof.
Pani Silberman jest radną rady miasta Ness Ziona (Izrael), odwiedziła miejsce pamięci razem z mężem, oraz delegacją rodzinnego miasta na czele z burmistrzem, panem Yossi Shvo. Po zwiedzeniu muzeum goście udali się do Lasu Rzuchowskiego, gdzie pod ścianą pamięci złożyli kwiaty i odmówili modlitwę. Delegacja przybyła do Polski w związku z podpisaniem umowy partnerskiej z Piotrkowem Trybunalskim.
Szymon Srebrnik deportowany został z getta łódzkiego do Kulmhof w marcu 1944 r. Jako przymusowy robotnik przetrzymywany był w spichlerzu. Postrzelony w szyję, uciekł w tragiczną noc z 17 na 18 stycznia 1945 r., kiedy obóz ostatecznie likwidowano. Przechodził rekonwalescencję w Dąbiu i w Kole, krótko przebywał w Łodzi. W 1947 r. wyemigrował do Izraela, gdzie zmarł w 2006 r. Srebrnik zeznawał w procesie Adolfa Eichmanna w 1961 r., a następnie w procesie członków załogi obozu Kulmhof w Bonn w 1963 r. Jego relacja jest jedną z najważniejszych do poznania dziejów obozu zagłady Kulmhof w drugim okresie jego funkcjonowania.