Accessibility Tools

Grudzień - broszka w kształcie szarotki

Kość, bakelit?, ø 3 cm, nr inw. MOK(CH) 904, jama nr 7

 

Broszka w kształcie kwiatu szarotki. Rozpoznajemy go po wydłużonych u podstawy płatkach, koszyczek tworzą 6 wypukłych guzków (w rzeczywistości przeważnie 4 lub 5). W centrum widoczna przezroczysta kulka. Na odwrocie ślad po mocowaniu zapięcia.

W warunkach naturalnych rośnie głównie na terenach górskich, stąd pokryta jest gęstym białym kutnerem (tu zaznaczony skośnymi liniami). W Europie występuje jeden znany gatunek szarotki, alpejskiej, którą można spotkać w polskiej części Tatr. Gatunek chroniony.

Jej symboliczne znaczenie jest szerokie, od miłości połączonej z odwagą po znak górskich jednostek Wehrmachtu. Według ludowych opowieści mężczyźni wspinali się w niebezpieczne miejsca gór, aby zerwać szarotkę dla ukochanej osoby. Jest także znakiem niemieckich czy austriackich stowarzyszeń alpinistycznych o przedwojennym rodowodzie. Współcześnie szarotka jest też znakiem polskich strzelców podhalańskich.

Szarotka była popularnym motywem broszek, o czym świadczy m.in. archiwalna fotografia Feli Jakubowicz (z d. Kaufman), ur. w Kole (1890-1944). W przededniu 83. rocznicy uruchomienia pierwszego na ziemiach okupowanej Polski niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Kulmhof w Chełmnie i deportacji pierwszych ofiar, kolskich Żydów, warto wrócić do naszego wpisu z 2022 r. (https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02KDeA7f96gyVDZFP24a7AqTioCkH5HiD7DypNBu8wVkbgtjpy9eX2dK67TuJpSrygl&id=101281924980625&rdid=exP98ynTA5hQLDJX#).


Listopad – naparstek krawiecki z grawerunkiem

srebro, 2,4 x 2,5 cm, nr inw. MOK(CH) 1202, jama nr 4

Prezentowany naparstek wykonano ze srebra, co podnosi jego wartość materialną. Warto zwrócić również uwagę na jego wartość sentymentalną, o czym świadczy grawerunek znajdujący się w pasie podstawy: „A.H. Aus Freundschaft” („A.H. z przyjaźni”). Wierzch naparstka pokryty jest wgłębieniami. W centralnej części brzuśca widoczna tarcza z motywem roślinnym. Z prawej strony artefaktu widoczne pęknięcie wzdłuż linii brzuśca i wgłębienie u podstawy zdobionej ornamentem plecionki. Punca: „GK”.

Obiekt odnaleziono na terenie poobozowym w Chełmnie w jednej z tzw. jam śmietniskowych kształtem przypominającą rów. Jama ta musiała długo funkcjonować, ponieważ świadkowie, mieszkańcy Chełmna, zeznawali po wojnie, że ogień w tym miejscu palił się całymi dniami. Z jamy wydobyto m.in. znaczek inwalidy wojennego z łódzkiego getta (https://chelmno-muzeum.eu/styczen-znaczek-inwalidy-wojennego), figurkę tzw. milczącej małpki (https://chelmno-muzeum.eu/filizanka-zabawka), liczne ozdoby z inicjałami, znaczek Stowarzyszenia żydowskich pielęgniarek z Wiesbaden (https://chelmno-muzeum.eu/muzealia/obiekt-miesiaca/obiekt-miesiaca-2021/284-maj-znaczek-stowarzyszenia-zydowskich-pielegniarek-z-wiesbaden), czy emaliowaną zawieszkę z wizerunkiem Mojżesza i tekstem modlitwy na rewersie.

Według badań jamę tę można identyfikować z Żydami zachodnioeuropejskimi, ofiarami obozu zagłady w Chełmnie, których z łódzkiego getta przetransportowano w maju 1942 r. w dwunastu transportach.


Październik – wieczko igielnika (?) z symbolami łódzkiego getta

metal, MOK(CH) 1112, jama nr 9

 

Wśród artefaktów łączonych z łódzkim gettem w zbiorach Muzeum w Chełmnie znajduje się wieczko igielnika lub zapalniczki z zarysem charakterystycznej dla getta infrastruktury, mostem i kościołem. Na jego boku widoczny grawer: „1944”.

Dla Żydów przetrzymywanych w getcie jedyną możliwością wejrzenia poza „dzielnicę zamkniętą” na tzw. aryjską stronę, było przejście drewnianym mostem łączącym części getta nad ul. Zgierską, tuż obok kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Mosty (drugi znajdował się na ul. Podrzecznej, a trzeci nad ul. Limanowskiego przy Masarskiej) w relacjach świadków stały się symbolem tęsknoty za utraconym światem, wolności, ale i miejscem wielu samobójstw. Przez eksterytorialne arterie codziennie przejeżdżały tramwaje, samochody czy rowery. Neogotycki kościół od wiosny do jesieni 1942 r. pełnił funkcję magazynu rzeczy zrabowanym ofiarom niemieckiego obozu zagłady Kulmhof w Chełmnie, następnie sortowni pierza i puchu.

Obiekt ten można łączyć z drugim okresem funkcjonowania obozu, kiedy od marca 1944 r. wznowiono deportację Żydów z getta. Znajduje się w jednej z gablot ekspozycyjnych w Muzeum.

Most i kościół, tak rozpoznawalne motywy, odnajdujemy m.in. w pracach Józefa Kownera, ocalałego z Zagłady i więźnia łódzkiego getta, który kilkakrotnie malował kładkę. Jego obraz „Most w getcie z kościołem Wniebowzięcia NMP w tle” obecnie prezentowany jest na wystawie „Uchwycić getto. Codzienność getta łódzkiego oczami artystów” w Żydowskim Instytucie Historycznym im. Emanuela Ringelbluma w Warszawie.


Wrzesień – monogram doktor Rajzli Basior

srebro, ø  1,75 cm, nr inw. MOK/CH/1161

Okrągły ażurowy monogram pochodzący ze zbiorów Muzeum przypisujemy ocalałej z Zagłady doktor Rajzli Basior. Monogram składa się ze skróconej formy tytułu zawodowego „Dr” i inicjałów „RB”.

Rajzla urodziła się w Częstochowie 2 marca 1902 r. w żydowskiej rodzinie Ajzyka i Chany (z d. Pajem). Miała młodszą siostrę Simę (ur. 1917 w Piotrkowie Trybunalskim). W czasie okupacji figuruje w wykazie lekarzy sporządzonym w łódzkim getcie w 1940 r. Odnotowana jest również w spisie mieszkańców pochodzenia żydowskiego Piotrkowa Tryb. za okres 1941-1942, co może świadczyć o migracji między gettami.

W połowie października 1942 r. rozpoczęła się likwidacji getta w Piotrkowie Tryb. Żydów w większości wywieziono do niemieckiego obozu zagłady w Treblince. Blisko 3 tys. pozostało w tzw. małym getcie, skąd w 1943 r. wywieziono 250 osób do fabryki amunicji w Skarżysku-Kamiennej. Prawdopodobnie w tej grupie była Rajzla wraz z Simą. Z obozu pracy przymusowej w sierpniu 1944 r. razem z siostrą trafiły do obozu koncentracyjnego Leipzig-Hasag w Lipsku, stanowiący podobóz obozu koncentracyjnego w Buchenwaldzie. Więźniowie tego obozu, głównie kobiety, zatrudnieni byli w zakładach zbrojeniowych.

Po wojnie ocalałe z Zagłady siostry Basior osiadły w Łodzi. Sima rozpoczęła pracę w miejskim szpitalu jako sanitariuszka, Rajzla kontynuowała praktykę lekarską jako internistka przy ul. Zachodniej 66 (nieistniejąca).

Monogram przypisywany dr Rajzli Basior jest jednym z obiektów prezentowanych na wystawie stałej w chełmińskim Muzeum. 


Sierpień – znaczek z symbolem olimpijskim

metal, 1,2 x 5,9 cm, nr inw. MOK(CH) 1234

Znaczek o niezidentyfikowanej proweniencji olimpijskiej odnaleziony podczas badań archeologicznych na terenie poobozowym w Chełmnie w 2002 r. Składa się z pionowej szyny zdobionej ukośnie powtarzającymi się żłobieniami i wierzchniej aplikacji - pięciu splecionych ze sobą w dwóch szeregach kół o jednakowej średnicy. Koła te wg założeń projektanta flagi olimpijskiej z 1913 r. Pierre'a de Coubertin, uznawanego za ojca nowożytnych igrzysk, symbolizują pięć kontynentów świata oznaczonych kolorami: Europa - niebieski, Afryka - czarny, Azja - żółty, Ameryka - czerwony, Australia i Oceania - zielony. Motyw splecionych kół nawiązuje do starożytnej tradycji olimpijskiej, kiedy to cichły wszelkie spory i wojny.


Lipiec – tłok pieczętny „A.F. Blumenfeld”

mosiądz, ø ok. 3,5 cm x 1,5 cm, MOK(CH) 1252

Interesującym eksponatem pozyskanym podczas prac wykopaliskowych w Chełmnie jest owalny tłok z niewielkim uchwytem. W partii odwrocia z wypukłym grawerem określającym dysponenta: „A.F. BLUMENFELD / IN BIALISTOK”. Między grawerami puste pole w kształcie łezki.

Dysponentem tłoka prawdopodobnie był Awraham Fajwel (zm. 29.03.1896 r., syn Zewa), którego macewa znajduje się na żydowskim cmentarzu w Białymstoku (os. Bagnówka). Jak podaje dr Heidi M. Szpek (autorka publikacji poświęconym dziedzictwu sepulkralnemu białostockich Żydów), Blumenfeld był wybitnym uczonym wywodzącym się z szanowanej dynastii, prominentnym członkiem białostockiego kahału, założycielem Gemilet Chasodim (Towarzystwo Dobroczynne). Epitafium na macewie Blumenfelda określa go jako człowieka, którego „zapach [nawiązanie do nazwiska, w dosł. tłum. „pole kwiatów”] nie przeminie na wieki”, podkreślając jego wysiłki na rzecz edukacji dzieci.

Zagadką pozostaje, w jaki sposób tłok identyfikujący Blumenfelda dotarł do Chełmna, jako rodzinna pamiątka z czasów okupacji czy wcześniej poprzez współpracę gmin wyznaniowych?


Czerwiec – sygnet z grawerunkiem „Hela”

srebro, mosiądz lub złoto (?), MOK(CH) 1

Sygnet jest pierwszym zinwentaryzowanym obiektem w muzealnej Księdze zabytków. W 1998 r. przekazał go do zbiorów Muzeum darczyńca z Bełchatowa.

Pierścień oprócz centralne ułożonej płaskiej plakietki z grawerem „Getto/ Hela/ 1940” składa się z przymocowanej do niej szyny zdobionej częściowo ornamentem roślinnym. Obiekt znajduje się na stałej wystawie historycznej w Muzeum w Chełmnie.

Nie wiemy kim była Hela z sygnetu, jego właścicielką czy wspomnieniem po bliskiej osobie? Czy grawer wykonano na użytek prywatny, a może w celu przekazania utajnionej informacji? Rok 1940 sugeruje datę powstania grawera lub sygnetu z grawerem, prawdopodobnie w jednym z gett zorganizowanych przez Niemców w czasie okupacji na terenie tzw. Kraju Warty.

O bliżej niezidentyfikowanej Heli wspominała Stanisława Teskowska, rolniczka z Chełmna, podczas przesłuchania przez sędziego Władysława Bednarza, prowadzącego w l. 1945–46 śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych w obozie:

„Mieszkam przy samej szosie. Przejeżdżające auta widziałam stale, jednak ich nie liczyłam. Żydzi przejeżdżając rzucali nieraz listy. Ja podniosłam jeden taki list. List ten spaliłam. Treść listu była następująca: „Do mojej cioci. Dać znać do Kutna. Jedziemy na wykończenie do Chełmna. Mózg i serce są zdrowe jak kwiat, a  ja ginąć muszę. Hela”.


Maj – spinka do mankietu

srebro, ø ok. 2 cm, MOK(CH) 21, wykop I/97

Spinka składa się z trzech elementów. 1. wierzchniej części ozdobnej – ośmiobocznej tarczy wypełnionej cienkimi drucikami w technice filigranu, układającymi się w delikatny wzór ażurowej siateczki. W jej centrum widoczna jest sześcioboczna gwiazda Dawida - jeden z najważniejszych symboli judaizmu. 2. podstawy – czterobocznej tarczy w kształcie łezki, przypominającej techniką wykonania główną część ozdobną. 3. łącznika dwóch wyżej wymienionych części – łańcuszka z czterech ogniw.


Kwiecień – buteleczka

szkło, 7,8 x 4 x 2,5 cm, jama śmietniskowa nr 1

Myśląc o kwietniowych obchodach 81. rocznicy wybuchu powstania w warszawskim getcie, obiektem miesiąca nawiązującym do przedwojennej Warszawy i jej społeczności, znajdującym się w zbiorach Muzeum w Chełmnie, jest buteleczka kosmetyczna sygnowana nazwą producenta „W.  EEGER”. Na ulicy Nowogrodzkiej 39 w Warszawie znajdował się oddział niemieckiej fabryki perfum Seeger’a, która specjalizowała się we farbie do włosów.

Buteleczka wykonana ze szkła barwy jasnobłękitnej, brak cylindrycznej szyjki. Tego typu pojemniki zdobiła etykieta „PIGMENTIN/ Teinture/ pour Cheveux”. Obiekt prezentowany jest na wystawie stałej pt. „Spichlerz – przestrzeń tragedii”.


Marzec – figurka baranka

fajans, 5 x 8 cm, nr inw. MOK(CH) 892, wykop IX/98

Figurka odnaleziona na terenie poobozowym w Chełmnie przedstawia leżącego baranka. Wykonana z fajansu, pokryta glazurą koloru różowego. Całość mocno zniszczona, widoczne ubytki w glazurze i samej bryle.

Baranek w judaizmie symbolizuje ofiarę pesachową, jego krew – znak na drzwiach domów, ocaliła życie wszystkim pierworodnym Izraelitom płci męskiej. Według Księgi Wyjścia (z herb. Szemot) Bóg nakazał Izraelitom złożyć zwierzę w ofierze i jego krwią oznaczyć progi i odrzwia domów: „I nie będzie u was śmiertelnej plagi, gdy uderzę ziemię egipską. Ten dzień będzie dla was pamiątką”.

Na pamiątkę tego wydarzenia kapłani składali ofiarę w Świątyni Jerozolimskiej. Po jej zniszczeniu (70 r. n.e.) nie jada się już baranka pesachowego, a nawiązaniem do tej tradycji jest zeroa - kawałek kości z pieczonym mięsem umieszczany na talerzu sederowym (https://chelmno-muzeum.eu/muzealia/obiekt-miesiaca/obiekt-miesiaca-2021/282-kwiecien-fragmenty-talerza-sederowego).

W tradycji chrześcijańskiej baranek symbolizuje męczeńską krew Chrystusa, zmartwychwstanie, triumf życia nad śmiercią i odkupienie grzechów ludzkości. „Baranek Boży” (z łac. Angus Dei) z czerwoną chorągwią ze znakiem krzyża jest jednym z najważniejszych symboli Świąt Wielkanocnych.

 


Luty – zabawka, główka pajacyka

porcelana?, ok. 1 cm, nr inw. MOK(CH) 1274

Według żydowskiego kalendarza 14 dzień adarr rozpoczyna święto Purim (Losów) zwane żydowskim karnawałem (w tym roku przypadać będzie 23–24 marca). Obchodzone na pamiątkę cudownego ocalenia starożytnej społeczności żydowskiej w Persji. Opowieść ta zawarta jest w biblijnej Księdze Estery (Megilat Ester).

W tym dniu podczas odczytywania zwoju (Megila) w synagodze dzieci hałasują kołatkami, „wymazując imię Hamana” – dążącego do zgładzenia Żydów, ulicami przemieszczają się uroczyste korowody, organizowane są też bale przebierańców czy zabawy w teatr zwane purimszpilami.

W zbiorach Muzeum pamiątką po dawnych purimowych obyczajach może być główka pajacyka odnaleziona w jednej z tzw. jam śmietnikowych na terenie poobozowym w Chełmnie. Pajac, błazen to jeden z popularnych motywów przedstawień purimowych.

Purim 1942 r. zapisał się tragicznie w dziejach społeczności żydowskich na terenie tzw. Okręgu Rzeszy Kraj Warty. W dniach 2–3 marca Niemcy zlikwidowali getta w Krośniewicach i Żychlinie, do Chełmna wywieziono wtedy ponad 4.000 Żydów. W tych dniach do obozu trafiło także 1013 więźniów getta łódzkiego. Także 3 marca odbyła się w Zduńskiej Woli pokazowa egzekucja 10 mężczyzn.  W mniemaniu niemieckich oprawców stanowiła okrutne nawiązanie do biblijnej historii (powieszenie 10 synów Hamana). Miejscowy Judenrat zmuszony został do wybrania ofiar drogą losowania.


STYCZEŃ – FRAGMENTY WSKAŹNIKA (JAD)?

kość, nr inw. MOK(CH) 939, jama 3

W judaizmie – jad (z hebr. ręka) – wskaźnik do odczytywania Tory, najważniejszej Księgi Żydów, przechowywanej w formie zwoju w synagogach.

Prezentowany obiekt odnaleziono na terenie poobozowym w Chełmnie w jednej z tzw. jam śmietnikowych zlokalizowanej między reliktami pałacu a spichlerzem. Składa się z 3 elementów (najdłuższy wynosi 6,8 cm, najkrótszy 3,1 cm). Wykonany z kości w technice toczenia i ażurowania. Trzonki jadów są często bogato zdobione, zakończone kształtem ręki z wyciągniętym palcem wskazującym. 

Obiekt o trudnej identyfikacji, podobne trzonki można spotkać w nożach do listów czy obsadkach do piór wiecznych. Środki stylistyczne wskazują na wykonanie w XIX w.


Contact

Museum of the Former German Kulmhof Death Camp in Chełmno on Ner

Branch of the Martyrdom Museum in Żabikowo

Cultural Institution of the local government of Wielkopolskie Voivodeship

Office in the Museum in Chelmno
Chełmno 59A, 62-660 Dąbie
phone: +48 63 271 94 47 
Mobile +48 695 003 137
e-mail: muzeum@chelmno-muzeum.eu
www.chelmno-muzeum.eu

Visiting the Museum

Chełmno

Tuesday–Sunday: 9 am–3 pm
Monday: close

 

The last visitors are admitted an half hour before the closing time.

Las Rzuchowski

The area is open for visitors

© copyright Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie