Wśród tysięcy artefaktów pozyskanych podczas wieloletnich badań archeologicznych na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady Kulmhof, na szczególną uwagę zasługuje niewielka metalowa płytka z wygrawerowanym napisem: p. Józefowi Jakubowskiemu/ za 1 miejsce/ na gymkhanie (wyścigi z przeszkodami – przyp. aut.) motocyklowej/ na motocyklu Sokół 600/ „Gordon – Bennet”/ od f. R. Klinger dn. 30.VIII.36.
To jeden z nielicznych przedmiotów pozwalających na częściową lub pełną identyfikację ofiary obozu. Odnaleziony w 1998 r., w zachodniej części terenu poobozowego w Chełmnie, wzbudził szczególne zainteresowanie pracowników Muzeum. W celu wyjaśnienia, w jakich okolicznościach papierośnica, którą utożsamia się z Jakubowskim, trafiła do obozu, nawiązano kontakt z Tomaszem Szczerbickim, dziennikarzem sportowym.
W toku badań ustalono, że Jakubowski urodził się między 1900 a 1906 rokiem. Uznawany był za jednego z najlepszych zawodników motocyklowych okresu międzywojennego. We wspomnieniach kolegów z branży motoryzacyjnej zapisał się jako osoba o niezwykle pogodnym usposobieniu. Znajomi mówili na niego „Kuba”. Był członkiem Polskiego Klubu Motocyklowego oraz pracownikiem Państwowych Zakładów Inżynierii. Na zlecenie wojska polskiego znalazł się grupie testującej podczas różnych imprez sportowych –pierwszy seryjnie produkowany w Polsce motocykl CWS M55.
W latach 20. XX wieku wraz z Konstantym Rogozińskim, również motocyklistą i kierowcą rajdowym, przejęli i prowadzili zarobkowo przedstawicielstwo na Polskę motocykli angielskiej marki Excelsior. W 1937 r. uczestniczył w słynnym rajdzie samochodowym Monte Carlo, jadąc wraz z Tadeuszem Markiem sportową wersją Fiata 508. Niebywałym osiągnięciem Jakubowskiego i grupy pracowników PZInż, m.in. Tadeusza Herynga i Józefa Docha, było zdobycie na zakończenie III Międzynarodowego Rajdu Tatrzańskiego 17 sierpnia 1939 r. Kasprowego Wierchu na motocyklach Sokół 600. Do dziś wyczyn ten nie został powtórzony. Po tej dacie urywają się wszelkie informacje dotyczące „Kuby”.
Wspomniane wieko z grawerem stanowi nagrodę za zdobycie pierwszego miejsca w trakcie zawodów organizowanych w Warszawie z metą na Placu Marszałka Piłsudskiego. Odbywały się one równolegle z mityngiem lotniczym i zawodami balonowymi o puchar Gordona-Bennetta. Fundatorem pamiątkowego wyróżnienia było łódzkie przedsiębiorstwo Romana Klingera, produkujące części samochodowe.